Przemysł kosmetyczny to jeden z najszybciej rozwijających się branż na świecie. Eksperci dosłownie prześcigają się w wymyślaniu nowych specyfików, które mają pomóc nam zachować młody wygląd i urodę do późnej starości. Od kilku lat powraca moda na produkty eko. Ekożywność, eko-styl, kosmetyki ekologiczne. Czym cechują się te ostatnie i czy naprawdę są zbawienne dla naszej urody?
Prowadzenie ekologicznego stylu życia, w ogólnym rozumieniu tego terminu, nie zawsze jest możliwe. Ogólny wzrost konsumpcji spowodował, że w obecnych czasach musimy na nowo uczyć się tego, co jest zgodne z naturą. Jedzenie nieprzetworzonych produktów pochodzących z upraw i hodowli ekologicznych to jeden z elementów zdrowego stylu życia. Czy jednak zawsze możemy wierzyć, że produkt z etykietką „eko” jest naprawdę ekologiczny? Aby mieć taka pewność potrzebna jest wiedza o przyznawaniu rzetelnych certyfikatów, a to już może wydawać się czasochłonne i kłopotliwe.
Kosmetyki ekologiczne – dwie drogi
Podobnie sprawa wygląda, jeśli chodzi o ekologiczne kosmetyki. Coraz częściej nie chcemy już nakładać na twarz i ciało sztucznie pachnących i zakonserwowanych kremów lub balsamów. Wielu ludzi pragnie ponownie używać tego co daje natura. Można wprowadzić to w życie w dwojaki sposób: albo posiąść wiedzę na temat łączenia składników i samodzielnie w domu przygotowywać podobne, krótkoterminowe specyfiki (!). Wtedy będziemy mieli pewność co do pochodzenia produktu i sposobu przygotowania. Nie oszukujmy się jednak, niewiele osób współcześnie ma na to czas i przede wszystkim chęci. Ponadto, ładne opakowanie także działa na nasza wyobraźnię i lubimy kupować rzeczy, które oprócz właściwych cech są także estetycznie opakowane. Rynek kosmetyków wyczuł moment na popyt kosmetyków ekologicznych i ruszył ze swoimi produktami do klientów. Istnieje kilka organizacji, które przyznają certyfikaty dotyczące ekologiczności produktów. Dla firm jednak jest to bardzo kosztowne i czasochłonne i nie każdy ekokosmetyk może taką etykietką się poszczycić. Kosmetyki, które posiadają takie certyfikaty zwykle też nie należą do najtańszych.
Planujesz zabieg z zakresu chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej?
Zapraszam
Arkadiusz Kuna
Co świadczy o tym, że mamy do czynienia z ekokosmetykiem?
Jest kilka kryteriów, które dany preparat musi spełniać aby możliwe było go nazwać kosmetykiem ekologicznym:
– bazą kosmetyków naturalnych powinny być oleje pochodzące z ekologicznych upraw, nierafinowane. Jest to niezwykle ważny składnik, ponieważ w większości kosmetyków, które można zakupić w drogerii używa się olejów pochodzenia petrochemicznego.
– zapach pochodzący z kosmetyków. Lubimy pachnące preparaty jednak zwykle jest to chemiczna mieszanina związków zapachowych. Zapach z produktów eko powinien pochodzić wyłącznie z naturalnych olejków eterycznych.
– konserwanty użyte do naturalnych kosmetyków powinny być pochodzenia naturalnego i roślinnego. Jest to to bardzo trudne nawet dla producentów kosmetyków, dlatego to kryterium spełniane jest przez nielicznych.
-ekokosmetyki nie powinny zawierać syntetycznych detergentów typu SLS. Dopuszczalne jest używanie naturalnych odpowiedników pochodzenia roślinnego.
– niektórzy eksperci jako kryterium stosują także etykę testów dermatologicznych. W końcu produkt ekologiczny nie powinien być testowany np. na zwierzętach.
Niezależnie jednak od ilości certyfikatów i naprawdę ekologicznych składników, używanie kosmetyków eko nie zawsze będzie zbawiennie działać na naszą skórę. Kosmetyki naturalne mają być często antidotum na alergie lub problemy ze skóra wrażliwą. Uczulenie jednak może pojawić się zawsze, bo w końcu nawet najbardziej naturalne zioła lub oleje mogą powodować alergię.
Podczas zakupów kosmetyków naturalnych dobrze posiadać także umiejętność odczytywania składników (zwykle podanych po łacinie). Bez tej wiedzy może być trudno przekonać się z jakim produktem tak naprawdę mamy do czynienia. Często samo zapewnienie producenta, że produkt jest organiczny, naturalny lub eko nie wystarczy.