Botoks, czyli toksyna botulinowa to jeden z najpopularniejszych środków stosowanych w medycynie estetycznej. Jeszcze kilka lat temu, wstrzykiwanie w twarz czegoś co ma związek z „toksyną” lub „jadem kiełbasianym” stanowiło powód do dyskusji i wydawało się czymś kontrowersyjnym. Dziś, temat nieco już spowszedniał, co nie oznacza, że wokół botoksu nie krążą nieprawdziwe informacje. Oto najpopularniejsze mity o botoksie.
Jeśli raz poddasz się zabiegom z botoksu, będziesz musiała je powtarzać cały czas
Działanie toksyny botulinowej jest czasowe. Najczęściej ustępuje po kilku miesiącach i jeśli pacjent chce zachować efekt zabiegu, powinien go powtórzyć. Wytworzyło się błędne przekonanie, że po ustąpieniu działania botoksu pacjenci wyglądają gorzej niż przed podaniem. Skutki podania toksyny botulinowej przestają działać stopniowo. Pacjent nie będzie wyglądał gorzej niż przed aplikacją, tylko dokładnie tak samo.
Planujesz zabieg z zakresu chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej?
Zapraszam
Arkadiusz Kuna
Podanie botoksu paraliżuje mimikę
Sztuczna twarz jak z wosku, która nie wyraża żadnych emocji – tak niektórzy z nas wyobrażają sobie twarz po zabiegu z użyciem botoksu. To mit, pod warunkiem, że preparat podany jest przez wykwalifikowanego specjalistę. Botoks nie jest podawany dla wygładzenia wszystkich zmarszczek. Najczęściej stosuje się go w miejscach występowania zmarszczek mimicznych np. lwiej zmarszczki między brwiami. Toksyna rozluźnia mięśnie twarzy, dzięki czemu zmniejsza, ale nie eliminuje ruchów twarzy. Ma to działanie nie tylko wygładzające, ale także profilaktyczne, ponieważ eliminujemy mimowolne skurcze, które utrwalają zmarszczki mimiczne. Błędem jest także przekonanie, że mocno wypełnione usta czy nienaturalnie gładka twarz to efekt stosowania botoksu. Za taki rezultat odpowiedzialne jest nadmierne i niewłaściwe zastosowanie wypełniaczy, najczęściej kwasu hialuronowego.
Efekt zabiegu jest błyskawiczny
Na efekty trzeba kilka dni poczekać. Przeciętnie, efekty u kobiet widoczne są po około 5 dniach, u mężczyzn, ze względu na grubszą skórę, po około 10 dniach. Niektórzy pacjenci muszą czekać na widoczne rezultaty zabiegu do dwóch tygodni. Stan po podaniu preparatu utrzymuje się przeciętnie od 5 do 11 miesięcy. Najczęściej powtarzany jest co pół roku.
Toksyna botulinowa jest preparatem niwelującym widoczność i powstawanie zmarszczek
Tak, jednak nie jest to jedyne zastosowanie preparatu. Botoks używany jest także do leczenia między innymi migren, nadmiernej potliwości i zeza. To dzięki popularności medycyny estetycznej, nazwa „botox” stała się popularna na całym świecie, jednak niwelowanie zmarszczek nie jest jedyny zastosowaniem ten substancji.
Zastrzyki z botoksu są bardzo bolesne
W stanach Zjednoczonych zabiegi z botoksu nazywa się „procedurą obiadową”. Jest to szybki mało inwazyjny zabieg. Ukłucie jest odczuwalne, ale możemy tu mówić o pewnym dyskomforcie niż bólu. Po posmarowaniu skóry kremem znieczulającym, ukłucie jest praktycznie nieodczuwalne dla pacjenta. Zależnie od indywidualnych skłonności, po podaniu toksyny, u niektórych pacjentów przez kilka dni może utrzymywać się delikatny obrzęk i zasinienie, jednak jest to efekt chwilowy. Po zabiegu, można wrócić do codziennej aktywności, jednak warto podczas konsultacji ustalić z lekarzem czy przez pierwsze dni można np. wykonywać niektóre, bardzo forsujące ćwiczenia na siłowni.
Choć nie ma zabiegów i operacji pozbawionych ryzyka, zastrzyki z toksyny botulinowej można zaliczyć do bezpiecznych pod warunkiem, że wykonywane są przez wykwalifikowanego lekarza. Działanie odmładzające botoksu nie jest także pozbawione wad. Jedną z największych z nich jest dość krótkie działanie i konieczność powtarzania zabiegu co kilka miesięcy, jeśli naszym celem jest utrzymanie uzyskanego efektu. Botoks coraz częściej stosowany jest u osób bardzo młodych, nawet dwudziestoletnich w celach profilaktycznych. U osób poniżej 18 roku życia nie wykonuje się zastrzyków z toksyny botulinowej.
Źródła:
https://blog.realself.com/2018/06/22/botox-myths/
https://www.beverlywilshiremedical.com/botox/10-common-myths-botox-truth-behind/
Autorka: Klaudia dziennikarka/blogerka