Część zabiegów chirurgii plastyczniej wymaga wykonania ich w znieczuleniu ogólnym, co przez niektórych pacjentów przyjmowane jest z uśmiechem a innych napawa grozą. Więc jak to właściwie jest z tą potocznie zwaną „narkozą”? Dlaczego lepiej jej nie nadużywać oraz jak należy się przygotować do zabiegu operacyjnego?
Znieczulenie ogólne czyli „narkoza”
Cały proces związany ze znieczuleniem ogólnym, czyli anestezja, powoduje czasowe wyłączenie funkcji układu nerwowego, dzięki czemu możliwe jest bezbolesne przeprowadzenie większości operacji chirurgicznych lub skomplikowanych czynności diagnostycznych. Obecnie, dzięki wieloletniemu udoskonalaniu techniki znieczulania, stało się ono znaczniej bezpieczniejsze i bardziej przewidywalne niż wcześniej. Niedługo przed planowanym zabiegiem pacjent dostaje leki uspokajające i zakłada mu się wenflon (fachowo zwane wkłuciem dożylnym). Pielęgniarka podłącza kroplówkę, zakłada mankiet do mierzenia ciśnienia, pulsoksymetr i EKG.
Podczas operacji cały czas monitorowane są funkcje życiowe pacjenta przez specjalną aparaturę wyposażoną w systemy alarmowe informujące o pogorszeniu się stanu zdrowia pacjenta. Po takim przygotowaniu można znieczulać pacjenta. Podawane drogą dożylną lub wziewną leki, zaczynają działać po kilkunastu sekundach, a pacjent zapada w sprowokowany lekami sen. Po zakończonej operacji lekarz anestezjolog odstawia podawane leki, pacjent otrzymuje jedynie środki uśmierzające ból i zaczyna wybudzać się ze snu. Pozostaje przez następne kilka godzin na sali wybudzeń pod stałą kontrolą anestezjologa.
Planujesz zabieg z zakresu chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej?
Zapraszam
Arkadiusz Kuna
Wywiad przed decyzją o znieczuleniu
Podobnie jak z większością poważnych działań medycznych ze znieczuleniem wiąże się ryzyko powikłań w postaci np. niepożądanych interakcji lekowych. Dlatego lekarze w ostateczności decydują się na przeprowadzanie zabiegów w znieczuleniu ogólnym, jeżeli nie ma możliwości przeprowadzenia go w inny sposób. Lifting, na przykład można przeprowadzić w znieczuleniu miejscowym, natomiast przy powiększeniu piersi nie da się uniknąć znieczulenia ogólnego. Bardzo istotną rzeczą jest szczera rozmowa z anestezjologiem przed operacja i szczegółowe odpowiadanie na zadawane przez niego pytania. Ważne by dokładnie przedstawić swoja przeszłość chorobową oraz poinformować lekarza o zażywanych stale lekach i alergiach.
Po wybudzeniu u pacjenta mogą występować wymioty lub nudności, jednak dzięki ciągłemu udoskonalaniu leków, są one znacznie mniej uciążliwe niż kiedyś. W ciągu kilku godzin po operacji mogą pojawić się zaburzenia koncentracji czy problemy z pamięcią, które oczywiście ustaną. Niezmiernie rzadko występują komplikacje zagrażające życiu, tj. zatrzymanie akcji serca, niedotlenienie czy ciężka reakcja alergiczna na zastosowane leki. Ostatnią rzeczą jaką martwią się pacjenci to czy istnieje możliwość wybudzenia się w trakcie operacji. Podkreślam, w dobie dzisiejszej zaawansowanej techniki takie rzeczy się nie zdarzają.
Bardzo ważne jest przygotowanie się pacjenta do zabiegu operacyjnego, żeby uniknąć ryzyka powikłań i komplikacji w trakcie operacji. Bezwzględnie przez 6 godzin przed operacją należy powstrzymać się od jedzenia i picia, co zapobiega zachłyśnięciu się treścią żołądkową (wymioty) w trakcie i po operacji. Natomiast wcześniej zaleca się picie wody, żeby organizm pozostał odpowiednio nawodniony. Stale zażywane leki po konsultacji z lekarzem można popić łykiem wody o stałej porze. Dwa tygodnie przed operacją nie wolno zażywać leków rozrzedzających krew (np. aspiryny) i spożywać alkoholu. Leki przeciw trądzikowe trzeba odstawić na miesiąc przed ustalonym terminem zabiegu, a 48 godzin przed należy powstrzymać się od palenia papierosów i alkoholu. Przez 7 dni przed zabiegiem można zażywać rutinoskorbin. Nie zapominamy, że na operację zgłaszamy się bez biżuterii, makijażu i lakieru do paznokci. W dniu zabiegu zabieramy ze sobą aktualne wyniki badań, zlecone przez lekarza na konsultacji, które informują lekarzy o aktualnym stanie zdrowia pacjenta.
I jak czujecie się mniej przestraszeni i przygotowani do zabiegu operacyjnego?
Marta