Kontakt / Cennik
Wróć do bloga
„Złość piękności szkodzi” czyli jak stres wpływa na urodę?

„Złość piękności szkodzi” czyli jak stres wpływa na urodę?

Stres jest nieodłącznym elementem naszego życia. Nie jest prawdą, że nasi przodkowie nie mieli z nim do czynienia, jednak współcześnie największy problem tkwi w stresie długotrwałym, który negatywnie odbija się nie tylko na psychice, ale także na zdrowiu oraz urodzie. Czy jest stres i jak uniknąć jego negatywnego wpływu na organizm?

Stres krótkotrwały, stres długotrwały

Samo pojęcie stresu nie jest zjawiskiem negatywnym. Jest czymś w rodzaju biochemicznego systemu alarmowego, który u naszych przodków miał kluczowe znaczenie i pozwalał przeżyć. Stres stymulował ich do walki lub do ucieczki. W takim wypadku, ludzie mieli do czynienia ze stresem krótkotrwałym, którego oznakami było silne pobudzenie emocjonalne, wzrost ciśnienia krwi, przyspieszenie bicia serca, suchość w ustach i podwyższony poziom glikemii (cukru) we krwi. To gwałtowna reakcja organizmu, która jednak po czasie ustępuje i w dłuższej perspektywie, nie ma większego wpływu na nasze zdrowie. Dziś rzadko mamy do czynienia z tak silnymi bodźcami wywołującymi ostry stres. Żyjemy we względnie bezpiecznych czasach, a nasze życie na co dzień nie jest zagrożone. Współcześnie największym problemem jest tzw. stres długotrwały. U podłoża tego rodzaju stresu leży najczęściej pośpiech, hałas, niemożność sprostania stawianym wymaganiom i presji. To właśnie długotrwały stres jest przyczyną współczesnych chorób cywilizacyjnych takich ja wrzody żołądka, zawały, psychozy. Stres wpędza też wielu ludzi w szkodliwe i niebezpieczne nałogi, takie jak narkotyki i alkohol.

Planujesz zabieg z zakresu chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej?

Zapraszam

Arkadiusz Kuna

Wpływ stresu na skórę i włosy

W dzisiejszych czasach rzadko spotykamy się ze szczęśliwymi właścicielkami skóry normalnej. Niemal każda z nas boryka się z jakimś problemem skórnym: przesuszeniem, przetłuszczeniem, wrażliwością, trądzikiem, rozszerzonymi porami, ziemistą cerą lub skłonnością do teleangiektazji. Tendencja do posiadania takiego a nie innego rodzaju skóry leży nie tylko w naszej naturze. Nasilenie negatywnych zmian może być spowodowane właśnie stresem. Tendencje do wyprysków i nasilenie stanów zapalnych może zdarzyć się właśnie wtedy, kiedy jesteśmy narażeni na stres. Dzieje się tak w wyniku wzmożonej pracy hormonów, która wpływa na produkcję sebum. Pod wpływem stresu. Długotrwały stres wpływa także na ogólny wygląd skóry twarzy. Zmartwienie, zmęczenie odzwierciedla się w zmarszczkach i ziemistym odcieniu skóry, która wydaje się być pozbawiona blasku i energii. Stres powoduje, że często wyglądamy na więcej lat niż pokazuje to metryka.
Stres powoduje problemy ze snem co często odbija się na wyglądzie okolic oczu. Podkrążone oczy, zasinienie a także worki pod oczami to często efekt zmartwień i problemów ze snem spowodowanym przez stres.
Na stresie cierpią także nasze włosy. Najczęściej są przesuszone na końcach i przetłuszczone u nasady (nadmierna produkcja sebum). „Zestresowane” włosy są pozbawione blasku, a efekty zabiegów fryzjerskich takie jak farbowanie, szybko są niewidoczne.

Jak uniknąć negatywnego wpływu stresu na wygląd?

Skoro źródłem problemów z wyglądem jest stres, najlepiej byłoby wyeliminować go z życia. Nie jest to niestety w 100% możliwe, dlatego trzeba próbować nauczyć się z nim walczyć, eliminować jego źródło i dać sobie szansę na odpoczynek. Takim sposobem na stres może być aktywność fizyczna, która pozwala pozbyć się negatywnych emocji lub krótkie wakacje od czasu do czasu, które pomogą zdystansować się do problemów. Doraźnie, musimy pamiętać o tym, aby nie odpuszczać pielęgnacji i reagować zaraz przy pojawieniu się pierwszych niepokojących zmian. Zaniedbany problem będzie się tylko pogłębiał.
Autorka: Klaudia dziennikarka/blogerka