Czy jest coś, co my, Polki, szczególnie lubimy w swoim wyglądzie? Obserwacje w realnym świecie wskazują, że kobiety rzadko mówią o ulubionych cechach swojego wyglądu – szczególnie w towarzystwie innych ludzi. Czy kobietom w Polsce naprawdę tak ciężko przychodzi pozytywne podejście do swojej powierzchowności czy tez kieruje nami zwykła skromność? A jakie wnioski można wyciągnąć przeglądając fora internetowe? Co Polki lubią w sobie?
W internecie, gdzie jesteśmy anonimowi, „przyznanie się” do własnych zalet wydaje się być łatwiejsze niż mówienie o nich w świecie realnym. Forum internetowe to idealne miejsce żeby to sprawdzić, a o to wnioski:
„Jestem dobrym człowiekiem…”
Na ogólne pytanie zadane na forum internetowym uczęszczanym przez ludzi dorosłych: „co lubisz w sobie?” rzadko możemy znaleźć odpowiedź dotycząca wyglądu zewnętrznego. Najczęściej pada odpowiedź w rodzaju „to, że jestem dobrą osobą” lub „wytrwałość, poczucie humoru”. Czasem pojawiają się subtelne wzmianki np. „lubię swoja kobiecość”, bardzo rzadko jednak jest to figura, nogi, biust lub brzuch.
Planujesz zabieg z zakresu chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej?
Masz pytania, zaplanuj wizytę u naszego specjalisty
Zapraszam
Arkadiusz Kuna
Oczy, włosy…
Na wprost zadane pytanie na forum internetowym, „co lubisz w swoim wyglądzie?”, kobiety często skupiają się na takich elementach urody jak oczy, rzęsy a czasami włosy. Niekiedy padają nawet odpowiedzi „ogólnie lubię siebie”, jednak prawie zawsze z zaznaczeniem „pomimo wielu wad”. Niezwykle rzadko pojawiają się odpowiedzi w stylu amerykańskiego podejścia do siebie, czyli „jestem super”, „wszystko w sobie lubię”
Nieco inne podejście kobiet urodzonych w połowie lat 90-tych
Inaczej sprawy się mają, jeśli chodzi o fora internetowe, na których udzielają się osoby młodsze – około 20-letnie. Tam na pytanie: „co lubisz w swoim wyglądzie?” padają bardzo konkretne odpowiedzi, które, współczesne kobiety powyżej 30 roku życia mogłyby wprowadzić w zakłopotanie. Pokolenie urodzone w połowie lat 90-tych często mówi wprost o swoich zaletach. Odpowiedzi, jakie padają na tak zadane pytanie to często „Jestem super. Wszystko w sobie lubię” lub bardziej szczegółowo „nos, biust, tyłek, figurę, nogi”. Bez żadnego „ale” lub „pomimo”. Po prostu. Lubię to i to, a jak nie lubię – to staram się zmienić.
Autorka tekstu: Klaudia / dziennikarka, blogerka